Zobacz poprzedni temat
:: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grybów
|
|
Wysłany: Czw 13:18, 29 Cze 2006 Temat postu: ksiazki |
|
|
Szczeze nie wiedzialam gdzie ten temat dac, ale zdecydowalam sie w koncu na dzial chinski wiedzac ze wieksza czesc forumowiczow interesuje sie wlasnie tym tematem
Mozemy tu pisac o ksiazkach jakie polecamy/ lub tez nie do przeczytania.
Ja zdecydowalam sie ostatnio na "Dzikie labedzie: trzy cory chin" Jung Chang, ktora nakresla obraz chin pod rzadami Mao, walki o wlade przez rozne ugrupowaia polityczne, wojny domowe i ich wplyw na zycie zwyklych ludzi. Jest to ksiazka historyczna i biograficzna. Polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: ns
|
|
Wysłany: Sob 17:58, 08 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Jak juz wspominasz o Chinach to przychodzi mi na mysl ksiazka pod tytulem "Kwiat Sniegu i sekretny wachlarz" Lisy See. Tam akcja dzieje sie na troche przed rzadami Mao, ale za to mozna poznac niesamowite tradycje chinskie (niektore oczywiscie nie za fajne jak np. footbinding). Pozatym z takiej tematyki przeczytalam jeszcze "Dziki Imbir" i "Czerwona Azalie" Anchee Min tez polecam jesli ktos sie Chinami interesuje. Pozatym mam na stanie jeszcze "Szanghajska Kochanke" Wei Hui, ale jeszcze nie przeczytana z braku czasu i weny.
I tak by the way co do weny w czytaniu czy tez tak macie ze jesli najdzie was wena jestescie w stanie przeczytac z piec ksiazek w tygodniu, a jak jej brak to nie czytac nawet 2 miesiace?
Dobrze ze sa wakacje moze wlasnie cos poczytam. Poczekam i zobacze co tu polecacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Hongkong
|
|
Wysłany: Pon 16:24, 13 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Czytałam "Kwiat Sniegu i sekretny wachlarz". Wspaniała książka, ale ciężko przeszłam przez ten rozdział o krępowaniu stóp. Aż prawie książkę odłożyłam.
Właśnie czytam "Orichideę" Anchee Min - i cesarzowej Ci Xi... chyba tak to się piszę, nie znam się na mandaryńskim, uczę się kanto
Dla niepruderyjnych może być też ciekawe "Kwiaty Śliwy w Złotym Wazonie". Tam też dużo obyczajów... o których się zazwyczaj nie mówi
I jeszcze "Cztery życia wierzby" Shan Sa. Też wspaniała książka. To są cztery opowiadania w zasadzie, dziejące się w różnych czasach... ale coś je łączy. Co? - tego nie powiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: ns
|
|
Wysłany: Pią 12:48, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
hehe dzieki wpisuje je na liste ksiazek ktore mam zamiar przeczytac nie wiem za ile to bedize bo mam jeszcze 11 ksiazek na polce ktore chce przeczytac w pierwszej kolejnosci;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 13 Lis 2006
Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: Hongkong
|
|
Wysłany: Nie 3:24, 16 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja ogólnie polecę książki Jose Frechesa. Facet pisze ciekawie i językiem jasnym dla Europejczyka, więc wszystkie chińskości podane są w sposób czytelny. A i historie są ciekawe
PS. Może ktoś wykasować ten spamowy post dwa posty wyżej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ling Ling dnia Nie 3:25, 16 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Skąd: ns
|
|
Wysłany: Pon 16:08, 17 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jasne juz go nie ma. Spamy sa beznadziejne.
Jajq jak chce miec wiecej czasu na czytanie, ale ostatnio sie na nic podobnego nie zapowiada
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|