Forum LaotonG Strona Główna
->
Whatever
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Our mindS
----------------
Magic
Other
Q i A
Alith
----------------
Chinese language
Wyprawy do Chin
Zhou Jielun
katfe
----------------
Whatever
Alith & katfe
----------------
Debaty LaotonG
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
katfe
Wysłany: Wto 22:13, 22 Lip 2008
Temat postu:
Z chudoscia mialam do czynienia w dziecinstwie, pozniej sie to odmienilo
i jakos juz niezbyt chce wrocic do tamtych lat. W kazdym razie moje zdanie jest takie :
chudosc mozna zamaskowac, a grubosci nie wcisniesz w kombinezon, na ktory zalozysz ciuchy. I tu pojawia sie sedno. Lepiej byc chudym, bo nie jest sie bezradnym.
....ale oczywiscie jak sie jest grubym, wcale nie znaczy, ze sie jest gorszym, hej
" border="0" />
Ling Ling
Wysłany: Pon 15:03, 16 Cze 2008
Temat postu:
Tia, dowciap polega na tym, że faceci nawet jak lubią szczupłe, to chcą, żeby miało big cyc, a to już ogromna rzadkość.
A czy lepiej być za grubym, czy za chudym? Osobiście wolę jednak być za chuda. Chudość łatwiej ukryć pod ciuchami i można puszapa włożyć
katfe
Wysłany: Pon 14:53, 16 Cze 2008
Temat postu:
właśnie, mnie chodzi tu o to, że w 98% ludzie są albo za grubi albo zbyt chudzi. I ten optymalny stan jest rzadkością, którą - wiadomo- każdy chciałby osiągnąć. Ale się nie da, dlatego też chciałabym poznać Wasze zdanie na temat, który mnie zastanawia od dawna : czy lepiej być grubym czy chudym ?
Ling Ling ma tu w pewnym sensie racje, niestety - faceci w większości idą za tym, co krągłe, ale znajdą się też tacy, którzy wolą kobiety szczupłe... więc na facetów nie ma rady , taka ich natura
nikczemna.. hehe
Ling Ling
Wysłany: Pon 16:32, 09 Cze 2008
Temat postu:
Może i najlepiej, ale jak zrobić to optymalnie?? Ja jestem szkielet, nie aż taki jak na drugim zdjęciu (jednak aż tak mi kości miednicy nie sterczą), ale wyglądam jak pozostałe. Próby utycia przez lata spełzły na niczym.
Najśmieszniejsze jest to, że media "moda" kreują takie szkielety, ale facetów interesują cycki i tyłki, za które można chwycić i takie szkielety, jak ja, podobają się... otyłym smarkulom z bulimią, ale
nie facetom
:[
alith
Wysłany: Wto 16:53, 03 Cze 2008
Temat postu:
Osobiscie uwazam ze droga srodka jest najlepsza i w tej kwesti jest podobnie. Optymalnie bylo by byc ani za grubym ani za chudym.
katfe
Wysłany: Pon 20:14, 02 Cze 2008
Temat postu: nadwaga nadwagi.
i co wy na to ? ze szczeroscia, bo nurtuje mnie ostatnio opinia ludu w tej kwestii..
i coś dla
równoWAGI
:
[/img]
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin